Wasze scenariusze

Piszesz scenariusze o HoA, ale nie masz własnego bloga? Możemy je tu publikować na bieżąco. Wystarczy wejść w zakładkę "Kontakt" i napisać do nas. Opublikujemy każdą pracę.

Scenariusz od Paula xD  

Scenariusz 1:

<dzień po imprezie>

A: Nino, wstawaj. … Nino!

N: (budzi się) Co się stało?

A: Zaspałaś. Przegapiłaś śniadanie.

N: Która jest?

A: 10:00

N: Dobra, wstaje.

A: Wiesz, dzisiaj mają przyjechać dwie nowe.

N: Serio?

A: Mhm.

N: Głodna jestem.

A: Chyba udziela ci się od Alfiego. (śmieją się)

<salon>

N: wchodzi)

J:Wstała śpiąca królewna.

P: Stul twarz.

N: Spoko Patricio.

T: (wchodzi) Witajcie gwiazdki. Chcę wam przedstawić Catherine i Pauline.

W(szyscy): Hej!

T: Bądźcie mili. Ja idę przygotować cos do jedzenia, bo pewnie jesteście głodne.

E: Chwila, Pauline?

Pauline: Eloszka. (uśmiecha się)

P: Znasz ją?

E: Pierwszy raz ją widzę.

P: Ale…

M: (przerywa jej) To skąd jesteście?

Ca(therina): Z Anglii.

Pa: Z Ameryki.

Al.: To kosmitki!

A: Alfie!

Al.: Nie zdradzaj im mojego imienia.

Pa: Wierzysz w UFO? (uśmiecha się)

Jo: To jego obsesja.

Pa: To witaj w klubie.

J: Tylko tego brakowało. (wzdycha)

F:(wchodzi) Hej wszystkim. (podchodzi do Niny i całuje ją)

N: Miłe powitanie. (uśmiecha się)

A: Ale to słodkie.

Ca: (rumieni się na widok Fabiana) To jak się nazywacie?

Mi: Jestem Mick. A to Fabian, Eddie, Jerome, Alfie, Nina, Amber, Patricia, Mara i Joy.

Pa: Fajnie was poznać.

A: Musicie wiedzieć, że są tu pary. Więc Nina i Fabian to Fabina; ja i Alfie to Amfie; Patricia i Eddie to Peddie; mara i Jerome to Jara. Wiecie takie nazwy związków.

Ca: Acha. A gdzie będziemy mieszkać?

N: Ponoć na strychu.

Ca: Gdzie? (zszokowana)

P: Nie słyszałaś! Na strychu!

Jo: Patricio! Bądź miła.

E: Chodźcie, zaprowadzę was. ( Eddie, Pauline i Catherina wyszli)

< na strychu>

E: To tu.

Ca: Fuujjjj!!!!

Pa: Mi się podoba. … To, Eddie. Nie mówiłeś, że się tu uczysz.

E: Nie było okazji. A gdyby co to (szept) jesteś moją kuzynką.

Pa: Dobra.

<jadalnia, obiad>

M: Może opowiecie nam coś o sobie.

Pa: To… Chyba wszystko.

Al.: Bratnia dusza!

W: (śmieją się)

Ca: Chyba się najadłam. (wychodzi)

J: Ja też. (idzie za Catheriną, dochodzi do jej pokoju i podsłuchuje)

Ca: (gada przez telefon) Tak. To ja. … Już dotarłam. … Acha. … Nie martw się. Pomszczę go. … Zabiorę jej chłopaka, Przyjaciół, a na końcu kiedy wszyscy ją znienawidzą to  się jej pozbędę. Raz na zawsze. … Dobrze. Papa. (kończy rozmowę)

J: (ucieka do swojego pokoju)

Pamiętnik Niny

Dzisiaj jest pierwszy dzień wolności! Senkhara  pokonana. Wczorajszy dzień był udany, bo udało nam się uwolnić od klątwy i najważniejsze… ZESZŁAM SIĘ Z FABIANEM. Juuppiii! Jestem taka szczęśliwa. A i okazało się, że Eddie to mój obrońca. Co do dzisiaj. Hm… Trochę zaspałam i… A no tak. Przyjechały do nas dwie nowe. Catherina i Pauline. Tylko ta druga zna skądś Eddiego, ale on się upiera, że się nie znają. Patricia jest wściekała (wcale się nie dziwie, też bym była). No poza tym jest Oki. Nic raczej się nie działo, więc później coś dopisze.

                                                                                                          Całuje, Nina.

                                                                                                          I LOVE                                                                                                            FABIAN ;***

Pamiętnik Jeroma

W końcu chodzę z Marą. Nareszcie! Już myślałem, że się nie uda. A i tata został zwolniony. A dzisiaj nic się nie działo. No poza tym, że przyjechały dwie nowe. Mają na imię Catherina i Pauline. Pauline wierzy w UFO! Alfie jest zachwycony. Muszę uważać, żeby nie gadali o tym u nas w pokoju i najważniejsze NIE W MOJEJ OBECNOŚCI! A i ona zna też Eddiego, tylko on nie chce tego przyznać. Trixi jest na niego wściekła. Hah… Ta cała Catherina jest jakaś dziwna. Podsłuchałem jak z kimś gadała. Mówiła, że będzie się mścić i w ogóle, że ktoś pożałuje że kogoś zniszczy. Ciekawe o co chodzi? Może ta Pauline też w tym siedzi? Muszę się tego dowiedzieć. Jak się czegoś dowiem to napisze.

                                                                                                                                 Jerome

Opis nowych postaci:

Catherina:
Nowa uczennica w Domu Anubisa. Zakochana po uszy w Fabianie. Wydaje się być miła i zarazem pusta, ale może udaje? Ta dziewczyna zdecydowanie coś ukrywa. Ale co? Jedyne co wiemy, to jest to, że nienawidzi kogoś w DA i chce się na tym kimś zemścić. Tylko kogo? Za co? I jak? A może ktoś jej w tym przeszkodzi? Kim naprawdę jest Catherina i czego chce?

Pauline:
Ta dziewczyna jest nieźle pokręcona. Również jest nowa w DA. Jest kimś bliskim dla Eddiego, ale on nie chce tego przyznać. Tylko dlaczego? Na początku nie będzie dogadywała się z Patricią, ale połączy je wspólny sekret. Szczerze nienawidzi swojego ojca. Jest mieszanką osobowości mieszkańców Anubisa. Ma wielki talent muzyczny. Interesuje się starożytnym Egiptem i jest bardzo inteligentna. Lubi sport, a zarazem dobrze się uczy. Jest buntowniczką i potrafi być wredna, ale gdzieś w głębi to wrażliwa osoba. Jest podejrzliwa i sprytna, ale potrafi się bawić (robi żarty). Ma dobry styl, lubi zakupy. Wierzy w UFO. Czy te cechy pomogą jej odkryć tajemnicę DA? A może ona wie coś więcej?

Scenariusz 2
Wiadomość od Paula xD: "Z dedykacją dla anonima, który nie chce żebym pisała na bloga..."

M: (wchodzi do pokoju Jeroma) Jerome? O, tu jesteś. Czemu tak nagle wyszedłeś?
J: Trochę źle się czuje. To nic takiego. Muszę odpocząć.
M: Oki... Może później obejrzymy jakiś film?
J: Jasne. (uśmiecha się)
M: (całuje Jeroma i wychodzi)
<u Peddie>
P: To skąd znasz Pauline?
E: Nie znam jej.
P: Kłamiesz! Mieliśmy nie mieć przed sobą żadnych tajemnic!!!!!
E: Dobra, ale nikomu nie mów. Pauline to moja...
P: Była???
E: Nie! (zmieszany) ... Bliź, kuzynka! Tak kuzynka. (uśmiecha się)
P: Co??? Czemu nic nie mówiłeś?
E: To trudne. Nie lubię o tym mówić. Jesteś zła?
P: ... Nie. (uśmiecha się)
E: Serio???
P: Tak. Czy powinnam jeszcze o czymś wiedzieć?
E: Nie.
P: Dobrze. (całuje Eddiego)
<salon>
A: Alfie! Przestań się wydurniać.
N: Daj spokój. Niech się chłopak wyszaleje.
Al.: Dzięki Nino.
A: (zrezygnowana) Oki. To może podwójna randka?
F: No...
A: Dopiero się zeszliście. Chcecie, żeby to się skończyło jak ostatnio??? Pliiisss.
N: Czemu nie. Fabian?
F: Skoro ty się zgadzasz to ja też.
Al.: Spoko. Postaram się niczego nie zepsuć. (śmieje się)
A: I nie gadaj o kosmitach. No i stosownie się ubierz. Masz pasować do mnie...
Al.: Nie!!! Znowu to robisz, nie traktujesz mnie poważnie. Ciągle krytykujesz. Mieliśmy zacząć od nowa i już mam dość!!! (wychodzi)
A: Przejdzie mu... Prawda?
N: Nie sądzę... Lepiej idź i przeproś.
A: Dobra. Tylko co ja mu powiem?
N: Że go kochasz?
A: Dobra to idę. (wychodzi)
F: Powinnaś być swatką. (uśmiecha się)
N: To rola Amber. Ja wolę zająć się tobą. (uśmiecha się)
F: (całuje Ninę)
<pokój Alfiego>
A: (puka)
Al.: Jeśli jesteś Amber to nie wchodź!!!
A: (wchodzi) Alfie ja...
Al: Mówiłem coś. Nie liczysz się z moim zdaniem.
A: Przepraszam.
Al: Powinniśmy zerwać. (smutny)
A: Dopiero się zeszliśmy...
Al: Lepiej już idź.
A: (wybiega z płaczem, wchodzi do pokoju i rzuca się na łóżko)
N: (wchodzi) Co się stało?
A: Zerwał ze mną znowu!
N: Będzie dobrze. Nie martw się...
A: Nie, nie będzie. Nie doceniłam go i teraz żałuję. Ja chyba naprawdę go kocham. Nie umiałam tego przyznać, a teraz jest za późno!
N: Powiedz mu to.
A: On nie chce mnie znać. (mocniej płacze)
N: Zawołam go. (wychodzi) Alfie, Alfie!!!! Kosmici są u nas w pokoju!!!!
Al: Serio???
N: Tak, chodź.
Al: (wbiega do pokoju Niny, rozgląda się i widzi tylko płaczącą Amber) Gdzie ci kosmici? Ej, nabrałaś mnie! Tu nie ma kosmitów. (próbuje wyjść, ale nie może, bo drzwi są zamknięte) Wypuść mnie!
N: Najpierw pogadaj z Amber.
Al: Nie mamy o czym.
N: Proszę, ona przez ciebie płacze.
Al: Oki... (zrezygnowany) Amber?