sobota, 5 stycznia 2013

Scenariusz nr 51 / Pauline ^^

Heeej ;*. To będzie taki króciutki scenariusz, który raczej nic nie wniesie do akcji... Chyba nawet będzie bez zagadek.. Ale nie ma gwarancji. Po prostu pewna osoba wyprosiła mnie o to. No nie mogłam odmówić, choć tak strasznie boli mnie głowa :C.. Skupię się tylko na Fabinie... Nikt inny prócz Amber i Eddiego BYĆ MOŻE nie wystąpi...


E: Co jest?
F: S-spójrz.. < ociera łzę, daje mu list >
E: < bierze, czyta >

Witaj. Hmm... Widzę, że chcesz być z Niną, co? Mam jednak dla ciebie smutną wiadomość. Czytaj dalej.. Choć.. Ja już nie mam, co ci napisać. Na dole załącznik, raczej nie będziesz zadowolony... Zapiski niby sprzed kilku dni, ale jak bolą?

Drogi pamiętniku!
Ostatnio mam ciężkie dni. Zerwałam z Fabianem, płaczę z tego powodu do dziś. Jednak jest jedna osoba, która mnie rozumie - Mike. Dzisiaj rano był dla mnie niezwykle miły i czuły, a potem... pocałowaliśmy się. Na początku nie dotarło do mnie to, co się wtedy działo. Zanim to zrobiłam, przyłapała nas Patricia. Była mocno zdziwiona i... zła. Żałowałam swojego czynu. Kilka godzin później w szkole znowu rozmawialiśmy, a on... znowu to zrobił, pocałował mnie. Ja... nie przerwałam tego, nie wiem dlaczego. Było... miło i z chęcią bym to powtórzyła, choć za bardzo tego nie okazywałam. Potem zaprosił mnie do oglądania filmu. Zawahałam się, ale... zgodziłam się. Coraz częściej o nim myślę, ale potem przypominam sobie o Fabianie... Czy ja go zraniłam? Czy to przeze mnie zerwaliśmy? I w ogóle... gdzie on teraz jest? Ostatnio widziałam go na śniadaniu, był bliski płaczu. Za chwilę mam randkę, emm... znaczy takie przyjacielskie spotkanie z Mike'iem. Czy... ja się w nim zakochałam? Coraz częściej odnoszę takie wrażenie. Co ja mam zrobić? W tej chwili nawet Amber nie będzie potrafiła mi chyba pomóc. No nic, muszę kończyć, bo Mike zaraz przyjdzie.
Nina <333
                                                                                            
                                                                                               Anonim xx
F: Oni się całowali, Eddie. < płacze > Robili to za moimi plecami. < siada smutny >
E: W porządku?
F: T-tak. < niepewnie > Teraz jestem pewien. < znowu ociera łzę >
E: Czego?
F: To... Definitywnie koniec Fabiny...

< ten sam dzień, salon, jest tylko Nina >
N: < czyta magazyn >
Am: < wbiega i piszczy >
N: Amber? Co jest?
Am: Fabina wreszcie razem! Aaaa!
N: Ale.. my nie jesteśmy razem. < zdziwiona >
Am: Żartujesz?? Na kolacji odniosłam inne wrażenie.
N: Bo... < nie wie, co powiedzieć >
Am: Mówiłam? Amber Millington zawsze ma rację. < uśmiech >
F: < wchodzi >
N: < uśmiecha się do niego >
F: < stoi wryty w ziemię >
N: Hej.
F: < patrzy na nią wściekły >
N: Fabian? Co się stało?
F: ...
Am: Emmm.. Fabian?
F: < wychodzi wściekły >
Am: A jemu co?
N: N-nie wiem. Poszedł od razu, gdy mnie zobaczył. < smutno >
Am: Nic nie rozumiem, na kolacji zachowywał się normalnie.
N: < zaczyna płakać > C-co ja t-takiego zrobiłam? < płacze dalej >
Am: Nie wiem, ale zaraz się dowiem. < idzie w stronę wyjścia >
N: C-co r-robisz? < ociera łzę >
Am: To co trzeba. < wychodzi >

< pokój Fabiana i Eddiego, są Eddie i zapłakany Fabian >
Am: < wchodzi > Ty! < wskazuje na Fabiana > O co ci znowu chodzi? Chciałeś znów zranić Ninę? Brawo! Udało ci się! < zdenerwowana >
E: Amber...
Am: Jesteś z siebie zadowolony?!
E: Amber...
Am: Możesz mi wyjaśnić, po co ty to zrobiłeś?? Jeśli nie chcesz z nią chodzić, to powiedz to od razu, a nie... Jesteś zwyczajnym łamaczem serc! Nie wiem, skąd ty masz tylu przyjaciół...
E: Amber!!
F: < wstaje powoli > Dobra, mam tego dość!! Nina to, Nina tamto... A jak ja się czuję, to już nikt nie zapyta! Ciągle to ja jestem czemuś winny!
Am: J-jak ty możesz tak mówić?
F: Niech następnym razem pomyśli o tym, czego chce. Bo najwyraźniej Mike'uś to jej przyszły mężulek!!
Am: O co ci chodzi? Zerwała z nim!
F: Masz, weź to. < daje jej list z kartką z pamiętnika > I daj mi spokój. < wychodzi >
E: Amber, coś ty narobiła? < idzie za nim >
Am: Ja tylko bronię przyjaciółki... < po cichu >

< pokój Amber i Niny, przed godziną 22 >
N: < siedzi na łóżku i płacze >
Am: < wchodzi >
N: Dowiedziałaś się czegoś? < przez płacz >
Am: Tak... < daje jej list >
N: C-co to jest?
Am: List... Ktoś to dał Fabianowi..
N: < czyta go, zaniemówiła >
Am: Czy to kartka z twojego pamiętnika?
N: A-ale...
Am: Całowaliście się? Naprawdę?
N: Tak, ale.. T-to było tylko zauroczenie, naprawdę. < ciąga nosem >
Am: Nino, będzie dobrze. Zobaczysz. < przytula ją >
V: < z holu > Właśnie wybiła 10! Macie dokładnie 5 minut. A potem chcę usłyszeć, jak upada ta.. szpilka.
Am: Nino, połóż się. Musisz odpocząć.
N: Nie dam rady. < smutno >
Am: Ja to załatwię, przecież obiecałam. < wstaje > Nie martw się. < wyciąga telefon, dzwoni do Alfiego > Alfie, mam do ciebie pewną sprawę...

< kilka godzin później >
< pokój Jerome'a i Alfiego >
Je: Czemu my mamy to robić?
Al: Bo tylko my jesteśmy do tego zdolni, pamiętasz? Poza tym to my mamy nabliżej pokój.
Je: W sumie racja.. < przybija piątkę z Alfiem >
Je i Al: < wychodzą z pokoju; patrzą, czy nikogo nie ma >
Je: Idziemy.

< pokój Fabiana i Eddiego >
E i F: < śpią >
Al i Je: < wchodzą >
Al: Stój na czatach.
Je: < zostaje przy drzwiach >
Al: < podchodzi do szafki Fabiana, kładzie jakąś kartkę > Co teraz? Jak go zbudzić?
Je: Hmm... < zrzuca jego komórkę >
Al: < szeptem > Co ty wyprawiasz??
Je: No.. Budzę?
F: < powoli się budzi >
Je: Spadamy!
Je i Al: < wybiegają, nie zamykają drzwi >
F: Co to było? < zauważa na ziemi swój telefon, podnosi go, patrzy na kartkę zostawioną przez Jerome'a i Alfiego, czyta > Spotkajmy się o północy w piwnicy.
                                                             Ktoś xx
< patrzy na zegarek, jest 23:58, wstaje, wychodzi >

< w piwnicy, jest Amber, patrzy na zegarek >
Am: < do siebie > No gdzie on jest?
F: < wchodzi > Amber, co ty tu robisz?
Am: Musimy poważnie porozmawiać..

OMG, mówiłam ci, że to będzie masakra! Ale nalegałaś, żeby wstawić... Więc proszę bardzo :P

Edit: Jak już go przeczytasz, kasuję go! :D


14 komentarzy:

  1. nie kasuj!!! jest baardzo fajny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ŚWIETNY PROSZĘ O NASTĘPNY.♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie kasuj... jest cudowny. <3 czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobra nie wiem kto cię namawiał na ten scenariusz, ale muszę mu podziękować... Jest BOSKI!!! ;* Nie waż się go kasować, bo ukatrupie!!! :)
    Misia :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Twój blog został nominowany przeze mnie do Liebster Award :D Więcej informacji tutaj: http://fabinastoriesby-patrycja.blogspot.com/2013/01/liebster-award-by-patrycja.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Zostałaś nominowana do Libster Blog Awards :* Szczegółowe informacje na: http://scenariusze-house-of-anubis-by-ola.blogspot.com/2013/01/liebster-blog-award_18.html !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy następny? :)

    OdpowiedzUsuń