piątek, 12 października 2012

scenariusz 8+opis nowego chłopaka/fluffy


scenariusz nr 8 by fluffy
F: Więc co robimy?
N: Gdyby była tu Amber, nie byłoby problemu.
F: I to już jest coś. Napisz do tego kogoś, że potrzebna ci Amber, bo inaczej nie uda ci się zdobyć pierścienia.
N: Pomyśli, że to podstęp. Musimy...  chyba musimy kogoś poprosić o pomoc.
F: Jerome?
N: Chyba tak. już wie przynajmniej... mniej więcej o co chodzi.
F: Okej. To wracamy?
N: Tak, ale ... nie wiem, czy mam wziąć tą instrukcję ze sobą, czy zostawić...
F: Zostaw. Jeśli Victorowi zachce się przeszukiwać nasze pokoje, to nic nie znajdzie. A tu nie wejdzie. Zrobimy zdjęcie.
N: Racja. *robi zdjęcie* Dobra  chodźmy.
*następny dzień, rano, jadalnia*
T(rudy): Dzień dobry gwiazdki. Chciałam was poinformować, że dzisiaj wieczorem przyjedzie do nas nowy uczeń.
Al: Wiemy Trudy.
T: O, to dobrze.
P: Trudy, nie wiesz jak on się nazywa?
T: Nie wiem. ale niedługo się wszystkiego dowiecie.
N: A co z tą nową dziewczyną?
T: A o tym nic nie wiem. Aha i jeszcze jedno. Alfie, Jerome on będzie mieszkał z wami.
JiAl: Co?! Dlaczego?! .... My... to znaczy...
E: U nas nadkomplet.
Al: Jak to? Jest was dwóch.
F: Zostaje jeszcze ego Eddie'go.
E: I wielki, kujoński mózg Fabiana.
F: Haha.
N:*szeptem* Fabian, musimy zapytać.
F: *-''-*Okej. Kto to zrobi?
N: *-'-*Chodźmy całą Sibuną do mnie, coś się wymyśli.
F: Okej. Patricia, Alfie, Eddie możemy na słówko?
S(ibuna): Jasne.
*wychodzą*
*pokój Niny i Amber*
P: Więc o co chodzi?
N: Mówiłam wam już o tej nowej komnacie, tak? No więc trzeba zagrać w jakąś gre karcianą i oczywiście ją wygrać, żeby przejść dalej. Ale gra jest na 6 osób.
E: Potrzebny nam jeszcze ktoś?
N: Tak. Myślimy z Fabianem, że najlepiej poprosić Jerome'a. Wie już mniej więcej o co chodzi.
F: Ale ktoś musi zapytać Jeroma. Zgaduje, że nie ma chętnych?
N: No dobra, więc losujmy. Jest 5 kartek. 4 puste i jedna pomazana. Kto wylosuje pomazaną idzie do Jeroma. *kładzie kartki*
F:*losuje* Mam pustą.
P:*losuje* Ja też.
E: *losuje* Ufff, ja też.
N: *losuje* O nieee.... mam pomazaną.
Al: Jeeest!
N: Czyli idę. Zaraz wracam. *wychodzi* Hej Jerome. Moge na słówko?
J: Em, jasne. O co chodzi?
N: *siada* Ummm... no bo chodzi o to, że... yyy... pamiętasz... no wiesz... Rufus, Kielich itp.?
J: Taa, tego się nie da zapomnieć. Ale nie chcieliście mnie w gangu Scooby'ego.
N: No właśnie... Ale mamy teraz takie zadanie... Musimy znaleźć pierścień Atlantów. Ktoś porwał Amber. Nie odda nam jej, jeśli nie znajdziemy pierścienia. Jest gdzieś w Domu, znaleźliśmy na strychu sieć tuneli. Doszliśmy do 1 komnaty. Trzeba zagrać w starożytną grę karcianą, ale potrzeba nam 6 osób.
J: I chcecie żebym wam pomógł?
N: Tak.
J: Więc... pomogę, ale tylko dlatego, że byłaś szczera. Tak mi się wydaje...
N: Byłam całkowicie szczera. Więc pomożesz?
J: Dobra. Daj znać jak coś.
N: Okej. Dzięki. *wychodzi* Słuchajcie, zgodził się!
F: Tak! Więc kiedy schodzimy?
N: Nie wiem. Możemy nawet jutro rano. *dostaje sms'a*
*CZAS jest tak cenny, prawda? Nie warto go marnować. Wasza blondynka staje się coraz mniej potrzebna.*
Koniec

Opis Jake'a Martinez'a ( nowego chłopaka )

   Jake Martinez, urodzony w Londynie, w Anglii. Jego pasja to muzyka. Taki typowy słodki, kochający chłoptaś. Przybywa do Domu Anubisa zaraz po porwaniu Amber. Zamieszka z Alfie'm i Jerome'm . Zaprzyjaźni się z Eddie'm, namiesza trochę w związku Niny i Fabiana. Jego matka zmarła niedługo przed jego przyjazdem do Domu Anubisa, dlatego na początku zrobił na jego mieszkańcach wrażenie ponuraka. Jednak poczucie humoru powraca mu przez miłą atmosferę Domu. Znowu zaczyna się uśmiechać.

*Musiałam dodać zdjęcie Harre'go z 1D. ;) On tak mi przypominał Jake'a, wymyślonego przeze mnie. ^^

Ok, to tyle na dzisiaj. Znów wyszedł krótki scenariusz i prawie nic się nie dzieje, ale akcja się będzie rozwijałą. ^^ Dobranoc. ;**

Wasza fluffy. ;**

17 komentarzy:

  1. Ja tego nie rozumiem...Nie ogarniam jak można tak dobrze pisac scenariusze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę są aż tak dobre? bo akurat ten scenariusz odwaliłam byle jak, bo bardziej skupiłam się na opisie nowego chłopaka. ;) PS według mnie moje scenariusze są nuddne. ^^

      Usuń
  2. Scenariusz : Boski,a ze zdjęcia to poryczałam sie ze śmiechu!! Koleś jest Boski, ale nie do tego typu opowiadań!!Ale to tylko i wyłącznie Twój wybór!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, mój wybór. ale niedawno zaczęłam słuchać 1d i po prostu jestem na etapie "zakochałam się w kolesiu". xdd aa, tak zapytam, dlaczego nie do "tego typu" opowiadań, bo nie zrozumiałam? <3

      Usuń
    2. Bo on jest bardziej do typu słodkich, a nie zagadkowych, ale i tak jest super!!! I wiem co to znaczy "zakochałam się w kolesiu". Bo ja też od nie dawna zaczęłam słuchać 1D Co widać w niektórych scenariuszach o TDA. Tylko, że u mnie największą sympatię zdobył Louis!! KOCHAM MARCHEWKI!!!!!!!

      Usuń
    3. no wiem, ale w końcu każdy ma drugie oblicze, prawda? widać Harry jest także zagadkowy. xdd

      Usuń
    4. Możliwe.........Ale i tak...KOCHAM MARCHEWKI!!

      Usuń
  3. Rewelacyjny scenariusz. A i rzeczywiście ten koleś jest słodki. ;)
    Paula xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Suuuuper ;D.Piszesz naprawdę rewelacyjnie! I na pewno lepiej ode mnie xD

    OdpowiedzUsuń
  5. taaa, napewno. a ja mam jednorożca w kuchni. xd <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TY....WIESZ, ŻE JA TEZ MAM JEDNOROŻCA????XP

      Usuń
    2. Serio? Mój nazywa się Orzeszek, hehe xP.

      Ale na serio, piszesz znacznie lepiej ode mnie :)

      Usuń
    3. poprzestańmy na tym, że obie piszemy tak samo. <3 (ale ty lepiej). xd

      Usuń
    4. Mój Jednokopytny nazywa się Móżdżek. Jest słoooodki!!! Macie racje powinny się poznać!! A fluffy i Paulinka piszą obie tak samo czyli ŚWIETNIE!!!!

      Usuń