Witam. Długo mnie nie było, ale to przez szkołę. Wątpie, żeby ktoś za mną tęsknił, ale.... :D Ostatnio wszyscy chcą odchodzić z bloga. Ale jeśli tylko autorki nie mają nic przeciwko ;) to zostanę jeszcze długo. W następnym scenariuszy spróbuję wpleść więcej Fabiny, Peddie itp... Piszcie tylko czy chcecie, żeby ktoś się rozstał, albo kogo chcecie najwięcej. Dobra nie zanudzam.
Scenariusz 5 by fluffy
N: Co się stało?! *podbiega do Eddie'go*
E: No sama zobacz. *podaje N zdjęcie*
N: To jest Sarah z ... Rufusem. A ...
E: Z tyłu pisze "ja i mój Osirion".
N: Myślicie, że Rufus był Osirionem Sary?
F: Nie wiem. Ale to dziwne. Powiedziałaby ci, prawda?
N: Ona i tak mało mówiła... A kiedyś byli przyjaciółmi...
Am: Dobra ludzie, mieliśmy szukać wskazówki.
N: Tak, już.
W: *szukają*
A: Nino, twój wisior świeci.
Al: Zazwyczaj świeci, kiedy jest w pobliżu czegoś, co potrafi otworzyć.
Am: Brawo Alfie..
N: *przykłada wisior do ściany*
*otwiera się przejście*
P: O wow!
F: Schodzimy?
N: Jutro, robi się późno.
Am: Myślicie, że tam też jest tak strasznie jak w innych tunelach po których musieliśmy łazić?
N: Nie wiem Amber...
F: Co się dzieje Nino?
N: Nic, po prostu jestem zmęczona i tyle.
F: Widzę, że kłamiesz.
N: Czego wy ode mnie chcecie?! *odbiega*
S:?
*następny dzień, rano, strych*
A: Okej. Następne korytarze z tajemnicami, które domagają się odkrycia. Wow. To co powiedziałam zabrzmiało tak...
P: Mądrze?
A: No właśnie... Dziwne rzeczy się dzieją, może wracajmy?
N: Nie. Musimy zobaczyć, czy w tym korytarzu są jakieś wskazówki. A może on prowadzi do następnego korytarza?
F: Chodzi ci o to, że to może być sieć tuneli, na końcu których ukryty jest pierścień? Tak jak z maską?
N: Yhm...
E: Dobra chodźmy....
*wchodzą*
*kilka minut później*
A: Robi się zimno...
F: Pewnie jesteśmy głęboko pod ziemią. Patrzcie, na tej ścianie jest coś napisane.
N: "Potem... w dół" Co?
Al: To się nawet nie rymuje, tak jak zazwyczaj...
F: Racja... chodźmy dalej. Może reszta wskazówki jest głębiej?
N: Okej.
*trochę później*
P: O nie. Mamy 3 drogi do wyboru.
A: W dół, w prawo i w lewo...
P: Nie w dół, tylko prosto, Amber.
N: Nie.... Amber ty geniuszko! W dół! Musimy iść w dół, tak jak mówiła nam wskazówka!
A: O jeju, i ja to odkryłam?!
F: Tak Amber.
A: Może rzeczywiście jestem mądra?
P: Em... może.
E: Chwila... może wróćmy już co? Teraz kiedy mamy to skrzyżowanie będziemy wiedzieli gdzie doszliśmy poprzednio. A niedługo powinniśmy być w szkole. Wrócimy później.
P: Eddie ma rację, wracajmy.
N: Dobra.
*wychodzą, N i F zostają trochę w tyle*
F: Hej Nino... możesz mi powiedzieć dlaczego wczoraj kiedy wychodziliśmy ze strychu byłaś taka...
N: Wiem, naskoczyłam na was, przepraszam. Po prostu myślałam, że ten rok będzie normalny. Bez zagadek. To mnie przytłacza.
F: Będzie dobrze.
N: *podchodzi do ściany, na której jest wskazówka* Fabian, chodź zobacz...
Koniec
Mam nadzieję, że się podobał. Jeszcze raz chciałam przeprosić za długą nieobecność. Posty będą się pojawiały najczęściej w weekend.
PS Marzenko nie odchodź!
To,że Osirianem Sary był Rufus wiedzieliśmy w 2 sezonie, chyba? Ja nie wiem, już czytałam z jakieś 20 secanriuszy, w któych w 2 sezonie się dowiedzieli, także ja nie wiem....
OdpowiedzUsuńmoże i tak, ale nie wiem do końca. w każdym razie ja nie wiedziałam. słyszałam tylko plotki. ;)
UsuńEeeee tam, ja tam za tobą tęskniłam :D. Świetny :P
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń